Twórcownia - samozwańcze miejsce ponadcodziennej aktywności dorosłych ( dzieckiem podszytych) na granicach sztuki i kultury od arteterapii po rysunek studyjny. Twórcujemy nie tylko za pomocą pędzla i ołówka, ale i pióra literackiego przy herbacie Sentymentalną troską otaczamy zanikającą kulturę Silesia Superior, Małą Ojczyznę na granicy „cesarstw”. Twórcownia – miejsce magiczne przekraczające granice czasu, przestrzeni, pamięci i myślenia – bezpieczne i otwarte dla outsiderów i disability
sobota, 15 listopada 2008
DLACZEGO MUSIMY TWORZYĆ WG GOETHEGO, przeobrażenia w obraz, w wiersz
Dlaczego musimy "tworzyć"
Goethe, że oto
bodźcem do pisania jest nękający go przymus
„przeobrażenia w obraz, w wiersz" wszystkiego, co go „ucieszyło, udręczyło",
i że jednocześnie jest to stosowna chwila, aby
„uporać się ze sobą",
„poprawić swoje pojęcia o rzeczach zewnętrznych",
jak i „dzięki temu uspokoić się wewnętrznie".
Twórcowanie jest przyjemnością i lataniem
Goethe, że oto
bodźcem do pisania jest nękający go przymus
„przeobrażenia w obraz, w wiersz" wszystkiego, co go „ucieszyło, udręczyło",
i że jednocześnie jest to stosowna chwila, aby
„uporać się ze sobą",
„poprawić swoje pojęcia o rzeczach zewnętrznych",
jak i „dzięki temu uspokoić się wewnętrznie".
Twórcowanie jest przyjemnością i lataniem
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz