Twórcownia - samozwańcze miejsce ponadcodziennej aktywności dorosłych ( dzieckiem podszytych) na granicach sztuki i kultury od arteterapii po rysunek studyjny. Twórcujemy nie tylko za pomocą pędzla i ołówka, ale i pióra literackiego przy herbacie Sentymentalną troską otaczamy zanikającą kulturę Silesia Superior, Małą Ojczyznę na granicy „cesarstw”. Twórcownia – miejsce magiczne przekraczające granice czasu, przestrzeni, pamięci i myślenia – bezpieczne i otwarte dla outsiderów i disability
wtorek, 19 lutego 2008
o Piotrze Dudkacym, współzałożycielu
próba zapisywania notatek z netu- o wystawie drzeworytu Piotra Dudka i poeezji żartobliwej Andrzeja Wasylika
Witryna poetycka .
W programie: wernisaż wystawy Piotra Dudka pt.: Drzeworyt
Piotr Dudek swoje spotkanie ze sztuką rozpoczął już jako dziecko od żołnierzyków lepionych z plasteliny i obrazów rysowanych ołówkiem. Od dawna eksperymentuje z formą i techniką w kolażu, obrazach olejnych i fotografii. Pisze również wiersze, opowiadania i dramaty.
Bierze udział w wystawach indywidualnych i zbiorowych w Katowicach i innych miastach Polski.
wieczór poezji żartobliwej Andrzeja Wasylika
Wystawa czynna do 28 lutego 2007 r.
25 stycznia 2007 r., godz.17.00, Filia nr 30
Piotr Dudek
Sztuka bywa zdrowiem
Artystyczny życiorys tego twórcy jest tak wielowątkowy i bogaty, że można by nim obdzielić kilka osób. Jako dziecko lepił z plasteliny całe armie i aranżował wielkie bitwy. Jego pierwsze rysunki przedstawiały fantastyczne twory architektury. Potem przyszedł cykl prac kreślonych technicznymi ołówkami starszego brata, ucznia technikum geodezyjnego. Sam przerywa naukę w szkole średniej ale nie porzuca sztuki: dalej eksperymentuje z formą i techniką w cyklu kolaży, będących rodzajem plastycznego dziennika, syntetycznych drzeworytach o lirycznych tytułach (np. „Ulica w moim mieście – każdemu jego muzyka”), obrazach olejnych, fotografiach. Równolegle Piotr Dudek pisze wiersze, opowiadania, dramaty, pracuje w Górnośląskim Centrum Kultury w Katowicach, jest słuchaczem Studium Wiedzy o Sztuce przy Politechnice Krakowskiej, wraz z przyjaciółmi spotyka się w katowickiej pracowni artystyczno-literackiej „Twórcownia Forma-T”. Bierze też udział w wystawach indywidualnych i zbiorowych zarówno w rodzinnych Katowicach, jak i innych polskich miastach. Jego toruńska ekspozycja zostaje zauważona przez twórców Naszej Galerii, którzy zapraszają artystę do udziału w łódzkim projekcie. Od wiosny 2006 roku Piotr Dudek pokazuje swoje prace w Naszej Galerii a w lipcu tego roku uczestniczy w plenerze po województwie łódzkim. Po raz pierwszy odwiedza wówczas Nieborów, Arkadię, Łowicz i Tum. Zafascynowany architekturą środka Polski tworzy na płótnach swoje wizje zabytków: tumską kolegiatę przedstawia w odrealnionych kolorach na tle ekspresyjnego nieba, bryłę kościoła w Skoszewach wtapia w kłębiaste, fantastyczne tło.
Czym dla Piotra Dudka jest możliwość tworzenia? – Odzyskiwaniem sensu. Zaskoczony odkrywasz, że szczęście jest tuż obok, w zasięgu ręki, w ołówku, kartce papieru, wodzie, pędzlu i farbie. (…) Samo życie może być chorobą. Sztuka bywa zdrowiem. Czasem ryzykownym zdrowiem – czytamy w jednym z licznych manifestów artysty. Patrząc na prace Piotra Dudka widać, że to ryzyko bardzo mu się opłaciło i jestem głęboko przekonana, że ten nietuzinkowy artysta jeszcze nie raz nas zaskoczy. Może na wystawie zbiorowej twórców Małej Galerii z Katowic, którą chciałby w przyszłości zorganizować w Naszej Galerii?
_________________
Wszystkim miłych chwil na forum, życzę Jesteście wspaniali
http://www.artniepelnosprawny.fora.pl/
Imię: Zbyszek
Wiek: 52 /Dołączył: 08 Lip 2006/Skąd: Bytom
http://www.ofon.net/viewtopic.php?t=1117
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz